Dla zdecydowanej większości Polaków adwokat to ostatnia deska ratunku. Blisko 90 proc. na co dzień nie widzi potrzeby, by korzystać z ich pomocy, a 81 proc. konsultuje się z nimi dopiero, gdy dostają pozew sądowy. Tymczasem pomoc prawna może się przydać niemal w każdej sytuacji. Adwokat potrafi przewidzieć długoterminowe konsekwencje podejmowanych decyzji – podkreśla Anisa Gnacikowska, zastępca sekretarza Naczelnej Rady Adwokackiej.
– Polacy najczęściej korzystają z pomocy prawnej adwokata lub innego prawnika w sytuacjach, w których już muszą, w których jest już problem prawny i muszą go rozwiązać. Zwykle adwokat kojarzy im się z salą sądową – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes adwokat Anisa Gnacikowska, zastępczyni sekretarza Naczelnej Rady Adwokackiej.
Z badań przeprowadzonych przez Kantar Public na zlecenie Naczelnej Rady Adwokackiej wynika, że 87 proc. Polaków nie widzi potrzeby konsultowania swoich decyzji z adwokatem. 81 proc. osób robi to wówczas, gdy np. otrzymuje pozew sądowy. Ubiegłoroczne badanie SW Research „Problemy prawne Polaków” na zlecenie D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej wskazuje, że w ciągu ostatnich kilku lat nieco ponad 20 proc. osób miało problem natury prawnej.
– Pomoc prawna może się przydać właściwie w każdej sytuacji, w której mamy podjąć ważną decyzję dla naszego życia. Po takiej konsultacji wiemy o wszystkich okolicznościach, które są istotne. Prawnik może nam wskazać nie tylko nasze obowiązki i przysługujące nam prawa, lecz także pewne długoterminowe konsekwencje podejmowanych dzisiaj decyzji – tłumaczy Anisa Gnacikowska.
Z adwokatem można skonsultować takie kwestie, jak podpisanie pierwszej umowy z pracodawcą, wynajem czy kupno mieszkania, umowa pożyczki czy kredytu. W rzeczywistości robi tak niewiele osób, tymczasem można w ten sposób znacznie ułatwić sobie życie.
– Nie wystarczy tylko poszukać na stronach internetowych informacji o danej umowie, dlatego że czasem drobny szczegół, który wydaje się nieistotny, może rodzić określone konsekwencje prawne i zmieniać diametralnie sytuację prawną u poszukującego pomocy – mówi Anisa Gnacikowska.
Badanie D.A.S. wskazuje, że najczęstszym problemem, z jakim borykają się Polacy, są te związane z urzędami lub instytucjami. Często wskazywaną kategorią były kwestie związane z samochodem lub transportem oraz sprawy dotyczące pracy i zatrudnienia.
– Kiedy np. rozpada się związek małżeński, strony są zaskoczone, że choć tylko jedno z nich pracowało, muszą się podzielić majątkiem po połowie. Gdyby przed zawarciem małżeństwa zgłosili się do prawnika, mogliby uzyskać informację o tym, jak można modyfikować majątkowy ustrój małżeński – wskazuje zastępczyni sekretarza NRA. – W mojej 15-letniej praktyce miałam trzech klientów, którzy to skonsultowali przed ślubem, z czego dwóch było cudzoziemcami.
Jednemu na pięciu Polaków w ciągu ostatnich 5 lat zdarzyła się sytuacja, w której zrezygnowali z dochodzenia swoich roszczeń, choć mogli to zrobić. Tu także przydatna jest pomoc prawnika. Wiele osób wskazuje jednak, że przed skorzystaniem z tego typu usług powstrzymują ich koszty, brak zaufania do efektu współpracy i konieczność samodzielnego szukania i weryfikowania jakości usług prawnych.
– Zasięgnięcie pomocy prawnej przed podjęciem decyzji pozwala ograniczyć ryzyko związane z błędną decyzją i stres wywołany komplikacjami, a często także pieniądze. Im wcześniej zjawimy się u adwokata, tym więcej możemy zaoszczędzić na kosztach ewentualnego postępowania sądowego, egzekucji komorniczej, a w sytuacjach ekstremalnych możemy uratować majątek – przekonuje ekspertka.
Zwiększenie świadomości prawnej Polaków oraz zachęcenie ich do korzystania z porad adwokatów to cel kampanii „Adwokat w każdym przypadku” organizowanej przez Naczelną Radę Adwokacką.
– W czasie kampanii chcemy pokazać Polakom, że ważnym jest, aby podejmowali ważne decyzje, mając pełną informację dotyczącą ich praw i obowiązków. Wtedy ta decyzja jest słuszna i mogą dzięki temu uniknąć ewentualnych problemów – podsumowuje Anisa Gnacikowska.